Karwice - Smardzewo: BMW w płomieniach, są 2 ofiary śmiertelne [ZDJĘCIA, WIDEO] - nowe informacje

AKTUALIZACJA - 9 grudnia godz. 8.45

Kolejna informacja:

- Według naszych wstępnych ustaleń BMW jechało od strony Smardzewa w stronę Karwic i w trakcie tej jazdy wydarzył się wypadek - informuje sierż. Agnieszka Łukaszek, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.

AKTUALIZACJA - 9 grudnia godz. 8.30

Jak doszło do wypadku? Ze wstępnych ustaleń policji w Sławnie wynika, że BMW zjechało na pobocze i uderzyło w przydrożne drzewo i stanęło w płomieniach. Nie wiadomo, co się do tego przyczyniło. To mają ustalić biegli z zakresu drogownictwa. BMW zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.

Dodajmy, że droga w miejscu wypadku jest wąską, a po jej obu stronach rosną drzewa. Jadąc od strony Sławna przez krajową 6 i skręcając na Ostrowiec (dojazd do Smardzewa) ciężko jest się wyminąć dwóm autom i trzeba przyhamować i zjechać na pobocze, aby taki manewr wykonać bezpiecznie. I tu też należy bardzo uważać, bo pobocze jest tylko utwardzone i usiane wieloma dziurami, które są głębokie i niebezpieczne.

Wypadek wydarzył się na granicy miejscowości Smardzewo (gmina Sławno).

AKTUALIZACJA - 9 grudnia godz. 8.15

Nie potwierdziło się, aby w spalonym BWM jechała trzecia osoba. Ciała tragicznie zmarłych zabezpieczono do sekcji zwłok.

- W wypadku zginęli dwaj młodzi mężczyźni: 22 i 29-latek - informuje sierż. Agnieszka Łukaszek, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Obaj to mieszkańcy Smardzewa.

Policja mówi jeszcze, że ze wstępnych ustaleń wynika, że młodzi mężczyźni BMW otrzymali do naprawy. Dodaje, że ciała (były tak spalone, że nie udało się ustalić, kto kierował i to ma zostać zweryfikowane przez specjalistyczne badania) zabezpieczono do przeprowadzenia sekcji zwłok.

AKTUALIZACJA godz. 23.21

AKTUALIZACJA godz. 23.10

Na miejscu dramatu strażacy i policjanci sprawdzali okolicę (pola, lasek w pobliżu). Sprawdzali czy w BMW nie było jeszcze jednej osoby.

Co się wydarzyło na drodze? Wstępnie strażacy mówią, że kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo. Samochód stanął w płomieniach.

AKTUALIZACJA - godz. 22.40

Na miejscu jest policja, strażacy, karetka pogotowia. Samochód marki BMW spłonął. W środku były dwie osoby. Widok jest bardzo - delikatnie ujmując - nieprzyjemny. Na miejsce jedzie prokurator.

Dramat rozegrał się około 9 km od Sławna, na drodze prowadzącej do krajowej "6". BMW uderzyło w przydrożne drzewo na granicy miejscowości Karwice (na drodze prowadzącej ze Smardzewa). Wiadomo, że gdy dojechały służby - strażacy i policja, to auto stało w płomieniach. W środku były dwie osoby - najprawdopodobniej mężczyźni. Ciała były bardzo mocno spalone.

Niebawem opublikujemy filmy wideo.

AKTUALIZACJA, godz. 21:30

Na drodze Karwice - Smardzewo samochód osobowy stanął w płomieniach.
- Niestety, ale są dwie ofiary śmiertelne - informuje asp. sztab. Łukasz Ochędalski z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.