Adwokat od dłuższego czasu stara się uzyskać kopie umowy między Polską i Rosją dotyczące podstawy prawnej badania tragedii pod Smoleńskiem.
- Z jednej strony niby wiemy coś o tej katastrofie, ale z drugiej strony tak naprawdę nic nie wiemy - wyłuszcza swoje stanowisko J. Gosiewska. - W mojej ocenie jest jeszcze bardzo daleko do poznania prawdy. Dlatego liczę, że być może drogą sądową uda się coś więcej dowiedzieć. Nadal domagam się, wspólnie z częścią innych rodzin, które straciły bliskich 10 kwietnia 2010 roku utworzenia międzynarodowej komisji niezależnych ekspertów, którzy prześledzą całą sprawę.
Mecenas Rogalski (domagając się odpowiedzi powołuje się na ustawę o dostępie do informacji publicznej) otrzymał z Centrum Informacji Rządu w sierpniu tego roku odpowiedź z której wynika, że nie było odrębnej decyzji premiera i rządu w sprawie badania katastrofy smoleńskiej. W piśmie tym wyjaśniono, że podejmowano decyzje na bieżąco w formie konsultacji tak, aby umożliwiły one natychmiast podjęcie działań zmierzających do wyjaśnienie przyczyn katastrofy i właśnie dlatego nie miały one formy dokumentów w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej.
- Mógłbym zrozumieć taki wniosek do sądu, gdyby tylko złożyła go osoba, która straciła bliską osobę - mówi poseł Stanisław Gawłowski i szef zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej. - Tymczasem w mojej ocenia sprawa wniosku sądowego ma podłoże awantury politycznej. Przecież w naszym kraju toczą się śledztwa dotyczące katastrofy i był szeroko prezentowany raport Millera i tylko PiS się z nim nie zgadza. Rząd nie ma tu nic do ukrycia.
J. Gosiewska ripostuje, że Platforma chce temat katastrofy wyciszyć.
- Ten dramat trzeba wyjaśnić i tego się domagamy - mówi matka P. Gosiewskiego. - Liczę, że sąd nam w tym pomoże. Wniosek jest złożony przez mecenasa Rogalskiego w imieniu Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich 2010 - akcentuje.
- Polityka nie ma tu nic do rzeczy.
Badanie tragedii pod smoleńskiem było oparte na Konwencji Chicagowskiej (dotyczącej międzynarodowego lotnictwa cywilnego) i załącznika nr 13 do niej.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?