Gorący wywiad o pieniądzach w klubie (i nie tylko) z prezesem Wieży Postomino

Mówi się o pieniądzach, które są w Wieży Postomino. Mówi się w środowisku lokalnego futbolu. Jak się Pan do tego odniesie?

B. Sz.: Od razu powiem, że mamy środki z konkursu ogłoszonego przez samorząd - gminę Postomino, upraszczając, na sport. To kwota 100 tysięcy złotych na rok. Mamy pieniądze od sponsorów, ale też sami nie „zasypujemy gruszek w popiele”, bo drugi rok z rzędu otrzymaliśmy z Ministerstwa Sportu i Turystyki 10 tysięcy złotych na zespoły dziecięco - młodzieżowe. Z tych dodatkowych funduszy kupimy sprzęt sportowy. Jak widać staramy się, gdzie tylko się da uzyskać dodatkowe pieniądze. Pragnę tu zdecydowanie zaakcentować, że z pieniędzy, które otrzymujemy od samorządu żadna złotówka nie jest wydawana na premie, czy stypendia dla piłkarzy. Jeśli oni coś dostają to ze środków od sponsorów. Dodam, że jako prezes klubu nie pobieram żadnego wynagrodzenia, a działam społecznie. W klubie mamy jedną drużynę seniorską i dwie dziecięco - młodzieżowe. W Wieży na treningach mamy ponad 40 dzieci, co jeszcze jakiś czas temu było nie do pomyślenia. Mamy również około 20 seniorów.

To tylko 10% wywiadu. Pełny tekst w "Dzienniku Sławieńskim" z datą 4 sierpnia. To dodatek "Dziennika Bałtyckiego".

Polecamy nasze papierowe wydanie.