- Sprawa jest trudna i sławieńska policja, po pięciu tygodniach od kradzieży, umorzyła ją podając, że to z powodu nie wykrycia sprawcy - mówi Leszek Dydyna. - Ja się nie poddałem i zainteresowałem nią Centralne Biuro Śledcze.
Asp. sztab. Łukasz Ochędalski z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie mówi, że śledztwo było pod nadzorem prokuratorskim.
- Pokrzywdzony mógł zgłaszać uwagi, a jeśli sprawa została umorzona to można się od tej decyzji było odwołać - akcentuje policjant.
CZYTAJ WIĘCEJ W "DZIENNIKU SŁAWIEŃSKIM" bezpłatnym dodatku do "Dziennika Bałtyckiego" 10 MAJA - w piątek
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?