- Chłopiec wszedł do budynku Komendy Powiatowej Policji w Sławnie i usiadł na siedzisku przed dyżurką - relacjonuje przebieg wypadków asp. sztab. Łukasz Ochędalski z KPP w Sławnie. - Ponieważ siedział tak dłuższą chwilę, to policjant dyżurny zapytał dziecko o, co chodzi? Malec odpowiedział, że przyszedł się policjantom poskarżyć na swoich rodziców. Dodał, że jest przez nich bity.
Okazało się, że 9-latek jest z jednej ze wsi gminy Sławno.
Aktualizacja - 20 maja - godz. 19.44
O sprawie 9-latka napisaliśmy, jako pierwsi. Policja podaje, że jest ona wnikliwie sprawdzana. Mówi też, że przemoc w rodzinie się nie potwierdziła, a rodzice byli zaskoczeni wyznaniem syna. Sprawą zajął się też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sławnie. Tu ustalono, że chłopiec nie chciał odrabiać lekcji. Wobec tego rodzice mu zabronili grać na komputerze. To się 9-latkowi nie spodobało i poszedł na komisariat w Sławnie.
Policja nadała sprawie bieg formalny i jest ona nadal wyjaśniana.
- Nie mieliśmy sygnału, że coś się złego dzieje w tej rodzinie - mówi mł. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Chłopiec, gdy zgłosił się na komisariat nie miał śladów po tym, że miał być bity. Policjant i pracownik GOPS wybrali się z nim do jego domu i tam podjęto decyzję, że trafi on do rodziców.
Nasza rozmówczyni dodaje, że ostatecznie sprawą zajmie się sąd rodzinny. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy chłopiec przechodzi tzw. okres buntu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
