Darłowo: Wymyśliła porwanie by wymusić okup

I opisała miejsce, gdzie mają być dostarczone pieniądze. Rodzice nie myśleli spełnić żądania. Od ręki chwycili za telefon i zawiadomili policję. A ta nadała sprawie najwyższy priorytet łącznie z zastosowaniem blokady dróg, bo z relacji nastolatki wynikało, że wszystko rozegrało się niemal jak w sensacyjnym filmie. Wynikało z tego, że dziewczyna szła popołudniu jedną z ulic Darłowa, gdy nagle kilku mężczyzn wciągnęło ją do samochodu. Według późniejszych zeznań dziewczyny porywacze mieli się poruszać dwoma ciemnymi samochodami. Ostatecznie okazało się, że porwanie zostało wymyślone przez niedoszłą jego ofiarę.

Policji powiatowej nie jest jednak do śmiechu i to ona wyjaśniła całą sprawę.

Czytaj więcej w "Dzienniku Bałtyckim" - "Dzienniku Sławieńskim" 16 maja, w piątek.