- Nie zbagatelizowaliśmy tego sygnału - mówi Waldemar Wieczorek, kierownik MOPS w Darłowie. - Sprawę trzeba dokładnie zbadać i to ma miejsce. Skorzystaliśmy z procedury przewidzianej na takie przypadki. Dzieci zostały odebrane rodzicom i przekazane do placówki opiekuńczo - wychowawczej. Było to w asyście m.in. policji, straży miejskiej, pracowników socjalnych.
Kierownik akcentuje, że pracownik socjalny jeśli jest zagrożone zdrowie lub życie dziecka ma prawo odebrać je i w ciągu 24 godzin powiadomić sąd. Jednocześnie Wieczorek przyznaje, że takie sytuacje do częstych nie należą.
- Rodzina o, której jest mowa jest nam znaną i korzystała z naszej pomocy finansowej, gdyż spełniła ku temu kryterium dochodowe - mówi kierownik MOPS.
Dzieci zabrano w środę, a w czwartek rano Sąd Rejonowy w Koszalinie zatwierdził ich odebranie.
- Sytuacja jest bardzo delikatna - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Rejonowego w Koszalinie. - Dzieci są w wieku: 9, 8, 4 lat - wymienia.
Przykucki mówi też, że badany jest wątek przemocy w rodzinie, oraz...
- Pojawia się także kwestia tego, że mogło dojść do innych czynności seksualnych. Konkretnie jedno z dzieci opowiedziało w szkole, co się miało dziać w domu i to zaniepokoiło nauczyciela, który powiadomił o sprawie opiekę społeczną - mówi rzecznik sądu. - - Przy czym nie chodzi tu o gwałt. Aktualnie nic nie przesądzamy, ale sprawa jest dokładnie badana - zastrzega.
Czym są inne czynności seksualne? M.in. jest to niedozwolony dotyk. Wersja wydarzeń, która doprowadziła do odebrania dzieci jest dokładnie sprawdzana.
- Do sądu wpłynął wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej - dodaje Przykucki. - I rozstrzygnięcie jego na pewno potrwa sporo czasu. Do tego momentu dzieci będą w placówce opiekuńczo - wychowawczej.
Piątek - 16 maja godz. 12.45
Sławieńska policja podaje, że nikt w związku z opisaną sprawą nie został zatrzymany.
- Akta jadą do prokuratury w Koszalinie - informuje sierż. sztab. Kinga Stopa, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.
Z kolei w prokuraturze w Koszalinie powiedziano nam, że dziś - w piątek, akta mają tu trafić, a więc w najbliższy poniedziałek należy spodziewać się, że prokurator zapozna się ze zgromadzonym materiałem dotyczącym całej sytuacji z Darłowa i ewentualnie podejmie dalsze kroki.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?