Marian Laskowski, znany w regionie pasjonat militariów i organizator Międzynarodowego Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie szykuje kolejną atrakcję dla turystów. To będzie hit, który ma szansę ściągnąć rzesze pasjonatów historii. Otóż Stowarzyszenie na Rzecz Utworzenia i Rozwoju Muzeum Techniki Wojskowej "Tytan", któremu szefuje M. Laskowski przejęło w użyczenie od Urzędu Morskiego w Słupsku pozostałości stanowisk artyleryjskich i bunkrów z czasów II wojny światowej położonych na wydmach przy ulicy Helskiej w Darłowie.
- Dzięki przychylności Urzędu Morskiego przystąpiliśmy do uporządkowania zasypanych stanowisk baterii niemieckich dział - mówi Laskowski.
Wzdłuż ulicy Helskiej w Darłówku Zachodnim (nadmorska dzielnica Darłowa - red.) wznoszą się piaszczyste wydmy o wysokości 11 metrów naszpikowane obiektami militarnymi z lat 1937 -1945. Wybudowało je dowództwo Krigsmarine, któremu powierzono obronę powietrzną i nabrzeżną w rejonie Darłowa. Bateria ciężkiej artylerii przeciwlotniczej kalibru 105 mm broniła i ochraniała oprócz portu wschodnią część poligonu wojskowego zarówno od strony morza jak i z powietrza. Na szczycie wydmy tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej wybudowano żelbetowe stanowiska dla baterii dział wraz z systemem schronów. Bateria przeciwlotnicza uzbrojona była w cztery działa kalibru 105 mm, stanowisko dowodzenia, oraz wyposażona w radiolokator i zespół reflektorów.
Do rozpoczęcia tegorocznego XV Międzynarodowego Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych ( od 25 czerwca do 1 lipca) w Darłowie mają zostać uporządkowane ważniejsze schrony tak, aby mogli je podziwiać turyści. Docelowo ma to być stała atrakcja tego miasta.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?