Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Darłovia Darłowo - Sława Sławno 3:1, ale Sława tanio skóry nie sprzedała [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
Po tej akcji arbiter podyktował rzut karny dla Sławy Sławno. Faulowany jest Piotr Serewiś
Po tej akcji arbiter podyktował rzut karny dla Sławy Sławno. Faulowany jest Piotr Serewiś FOT.TOMASZ TURCZYN
Derbowa potyczka Darłovii Darłowo i Sławy Sławno dostarczyła wiele emocji. Trzeba powiedzieć, że Sława zmobilizowała się na ten mecz potrójnie i była bliska wywalczenia w Darłowie punktów.

Zaczął planowo w 17 minucie Błażej Idasiak i po jego pięknym woleju było 1:0. Ale to podrażniło Sławę, która odgryzła się szybkim wypadem i w polu karnym został wycięty Piotr Serewiś. Rzut karny był ewidentny i obrońca Darłovii od swoich zawodników usłyszał kilka słów krytycznych. Bo zawodnik ratował się wślizgiem, ale trafił w nogi. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Ścisło, ale zrobił to na raty. Jego uderzenia z 11 metrów obronił bramkarz Darłovii - Marcin Kotas, ale wobec dobitki był bezradny. W końcówce pierwszej odsłony obrona Sławy nie upilnowała Wiktora Sawickiego i ten "do szatni" zdobył gola - 2:1.

Wydawało się, że w II połowie to Darłovia zaatakuje. Tymczasem to Sława przeważała i stwarzała raz za razem groźne okazje pod bramką Darłovii. Raz gospodarzy uratowała poprzeczka od, której odbiła się piłka. Później słupek. Darłovia przez większość II odsłony nie mogła uporządkować gry, a Sława była, jak w transie. Do remisu mógł doprowadzić rezerwowy Piotr Malinowski, który po wejściu na plac gry miał 200-procentową okazję strzelecką. Piłkarz dostał piłkę na pięć metrów przed bramką Darłovii i nikt go nie atakował. Zawodnik uderzył, ale niezbyt czysto trafił w piłkę i tutaj błysnął Kotas, który zdołał odbić futbolówkę. Kolejny raz zawodnicy Sławy łapali się za głowy i tak samo kibice darłowscy i piłkarze.

- Szkoda tylu zmarnowanych okazji strzeleckich - skomentował po meczu Janusz Ścisło, kierownik Sławy Sławno.

Mecz rozstrzygnął się w 87 minucie, gdy w polu karnym piłkę otrzymał Wiktor Sawicki i upadł. Sędzia ocenił, że zawodnik Sławy pomógł mu w tym [to była akcja stykowa i sędzia mógł gwizdnąć faul lub nie] i podyktował rzut karny. Sawicki zamienił go na gola - 3:1. To zamknęło wynik, ale Sława do samego końca szukała bramki. Po ostatnim gwizdku Darłovia świętowała awans z kibicami. Później działacze Sławy i jej zawodnicy pogratulowali darłowiakom wejścia do IV ligi i życzyli im powodzenia. Tu trzeba zaznaczyć, że Sława zagrała w Darłowie bardzo dobre spotkanie na tle lidera okręgówki.

Burmistrz gratuluje Darłovii awansu i nie przychodzi z pustymi rękoma - zdjęcia

Tak się kibicuje w Darłowie - zdjęcia kibiców - wyniki 31 kolejki okręgówki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto