Wszystko rozegrało się wczoraj rano bardzo błyskawicznie na ulicy Polanowskiej w Sławnie. Wtedy przyczepa oderwała się od ciężarowej scanii i wywróciła się. Dłużyce wyleciały na pobocze drogi i, aż strach pomyśleć, co mogło się stać, gdyby tamtędy na przykład ktoś szedł z pobliskiej miejscowości. Na szczęście do wypadku doszło o porannej godzinie i dlatego ta droga była mało uczęszczana.
?- Nacisku dłużyc nie wytrzymał siłownik przyczepy, który oderwał się od pojazdu - mówi Anna Lewicka z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. - Kierowca, który był trzeźwy nie mógł zapanować nad ciężarówką. Jej przyczepa wywróciła się, a dłużyce wylądowały na poboczu.?Wszystko wyglądało bardzo groźnie i dlatego wezwano karetkę pogotowia, straż pożarną i policję. Na szczęście nikomu nic się nie stało i nie była potrzebna interwencja lekarzy, a strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ciężarówka i dłużyce zostały bardzo szybko usunięte i tym samym przywrócono normalny ruch na ulicy Polanowskiej. Przyczyną wypadku - według policjantów - była niezamierzona niesprawność techniczna ciężarowego auta.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?