Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr Współczesny w Szczecinie - od lat jeden z najbardziej cenionych w Polsce

Małgorzata Klimczak
Spektakl "Akropolis" okazał się kolejnym sukcesem Teatru Współczesnego
Spektakl "Akropolis" okazał się kolejnym sukcesem Teatru Współczesnego Piotr Nykowski POZA OKIEM/Teatr Współczesny w Szczecinie
Teatr Współczesny w Szczecinie od ponad 20 lat jest prowadzony pod artystycznym kierunkiem Anny Augustynowicz. To właśnie tej reżyserce zawdzięcza swoje sukcesy.

Nowoczesność i klasyka przeplatają się na trzech scenach ku radości widzów

Teatr, uznawany obecnie za jedną z czołowych scen w Polsce, powstał w 1976 roku po rozłączeniu się powołanych w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku Państwowych Teatrów Dramatycznych.

Dyrektorami artystycznymi sceny byli reżyserzy: Maciej Englert (1976-1979), Andrzej Chrzanowski (1979-1981), Ryszard Major (1982-1990) i Bogusław Kierc (1990-1992). Najdłużej w historii Teatru Współczesnego kieruje nim obecna dyrektor artystyczna Anna Augustynowicz, która jest jedną z najbardziej docenianych reżyserek w Polsce (1992 - do dziś).

Teatr - zgodnie ze swoją nazwą - wystawia przede wszystkim sztuki współczesne, polskie i obce, których inscenizacje są często prapremierami jak np. "Młoda śmierć" Grzegorza Nawrockiego, "Kocham. Nas troje" Marka Koterskiego, "Moja wątroba jest bez sensu albo zagłada ludu" Wernera Schwaba, "Popcorn" Bena Eltona, "Polaroidy" Marka Ravenhilla, "Komiczna siła" Alana Ayckbourna, czy realizowane niedawno: "Migrena" Antoniny Grzegorzewskiej, "Getsemani" Davida Hare'a i "Dziewczyna na kanapie" Jona Fossego.

Opinię sceny poszukującej ciekawych rozwiązań teatralnych Współczesny zyskał również dzięki rozwijającej się współpracy z pokoleniem młodych reżyserów, których odważne realizacje budują repertuar teatru, odzwierciedlając nowe spojrzenie na rzeczywistość nie tylko poprzez dobór tekstów, ale również rozwiązania formalne, czego przykładami są, "Judyta", "Życie to sen" - Klemma czy "Utwór o Matce i Ojczyźnie" i "Makbet" - Marcina Libera, a także spektakle tworzone przez Natalię Sołtysik i Antoninę Grzegorzewską.

Teatr Współczesny to również modelowy przykład teatru, który harmonijnie łączy ryzykowne poszukiwania w inscenizacjach najnowszych tekstów z ciekawymi interpretacjami dramatów klasycznych. Warto wymienić tu "Wesele" w reżyserii Anny Augustynowicz, uznane za najwybitniejszą realizację dramatu Stanisława Wyspiańskiego przez jury Festiwalu Wyspiański 2007.

Anna Augustynowicz postanowiła zrobić tryptyk ze sztuk Wyspiańskiego. Kilka lat temu premierę miało "Wyzwolenie", potem było wspomniane już "Wesele". Tydzień temu premierę miał ostatni, najtrudniejszy spektakl Wyspiańskiego "Akropolis".

"Akropolis", jeden z najbardziej zagadkowych dramatów Wyspiańskiego, którego akcja rozgrywa się "na Wawelu w noc Wielką Zmartwychwstania", powołuje do życia wawelskie anioły i postaci z arrasów - Helenę i Parysa, Priama, Hekubę i Kasandrę, Izaaka i Rebekę, Jakuba i Ezawa, wiążąc przeszłość z teraźniejszością i otwarciem na czas przyszły. Czy dzisiejsze Akropolis, miasto zapatrzone w przeszłość, jest zdolne otwierać perspektywę ku przyszłości?

- "Akropolis" jest takim tekstem, w którym jesteśmy w stanie odnaleźć siebie dzisiaj i próbować sobie odpowiedzieć na pytanie, skąd się bierze nasza mentalność - mówi Anna Augustynowicz, reżyser spektaklu. - Człowiek bardzo głęboko sięga w swoje korzenie, które się biorą z różnych kultur. - Spotkanie z Wyspiańskim to dla nas przygoda, która z punktu widzenia reżysera jest o tyle ważna, że pokazuje mechanizm aktorstw. Możliwość pracy nad Wyspiańskim jest dla nas świętem. Naszym celem było dokonać wiernego przełożenia tego tekstu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto