Małgorzata Chamerska ze Sławna ma pretensje do lekarzy ze Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Uważa, że tam źle zoperowano złamaną rękę jej obecnie 15-letniego syna Sylwestra. Według słów kobiety miało to narazić jej syna na ból i cierpienie. Dodaje ona, że chłopak nie powrócił jeszcze do zdrowia mimo, że operacja była we wrześniu 2012 roku. Szpital odpiera, że wszystko było przeprowadzone zgodnie ze sztuką lekarską i dodaje, że ma na to odpowiednią dokumentację.
Małgorzata Chamerska ze Sławna oddała sprawę adwokatowi i chce walczyć w sądzie o odszkodowanie dla syna od szpitala w Koszalinie. Czytaj więcej w papierowym "Dzienniku Sławieńskim" 9 maja - bezpłatnym piątkowym dodatku do "Dziennika Bałtyckiego".
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!