Wiadomo, że Bernard Z., gdy wsiadł za kierownicę był pijany. Badanie krwi, które mu później wykonano wykazało 1,6 promila alkoholu. Dramatyczne zdarzenia rozegrały się 19 października ub. roku w okolicy wsi Marszewo. Wówczas śmierć poniosły 19- i 21-latka ze Słupska. Jechały one volkswagenem passatem, którym kierował Z.. Trzecia z dziewczyn - siedziała obok kierowcy - przeżyła. W sądzie zeznawała. Matki zmarłych młodych kobiet były oskarżycielami posiłkowymi. Obie nie kryły emocji.
- Wysoki sądzie nie pamiętam tego zdarzenia - mówił Bernard Z. - Nie będę składał wyjaśnień.
Sędzia Anna Gruszczyńska odczytała zeznania, które mężczyzna złożył w toku prokuratorskiego śledztwa.
Bernardowi Z. grozi do 12 lat więzienia.
Szerzej o sprawie piszemy w piątek w "Dzienniku Sławieńskim" - 27 lutego. To dodatek do "Dziennika Bałtyckiego". Podczas rozprawy były m.in. matki tragicznie zmarłych i na samym początku procesu między oskarżonym, a nimi doszło do bardzo emocjonalnej wymiany zdań. Polecamy nasze papierowe wydanie.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?