- Rybka ma 4 kilogramy i 74 centymetry długości - mówi Bartosz Róg. - Połakomiła się na wirówkę. Złowiona rybka to oczywiście troć wędrowna. Jej hol trwał około pięciu minut i ta sztuka była bardzo waleczna. Dwukrotnie wyskakiwała w górę nad lustro wody.
Wędkarz dodaje, że emocje były niesamowite. Opisuje, że rybę złowił w okolicy tzw. białego mostu w Sławnie. Czyli niedaleko ogródków działkowych.
Pochwalcie się swoimi rybami złowionymi na wędkę: [email protected]
Czekamy na zdjęcia i opisy.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?