Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Męska prostytucja w stolicy. Odkrywamy nieznane oblicze Warszawy

Żaneta Różańska
Wojciech Olszanka/Polskapresse
O prostytutkach i galeriankach w Warszawie słyszeliśmy już niejednokrotnie. Niezgłębioną tajemnicą pozostaje nadal kwestia mężczyzn trudniących się najstarszym na świecie zawodem. Oto wiele ciekawych i nierzadko bulwersujących faktów z życia męskiej prostytutki.

Ile zarabiają? Gdzie ich znaleźć? Dlaczego to robią? Te pytania są nieodłącznym elementem tematyki lekkich obyczajów. Z przeprowadzonego researchu wynika, że większość mężczyzn decyduje się na tę niechlubną pracę z chęci łatwego zysku w pozornie przyjemnych warunkach. W tym celu udają się do wielkich miast - głównie do Warszawy. Okazuje się jednak, że ani okoliczności ani zarobki nie są takie jak wymarzyli sobie ochotnicy.

Mężczyźni w wieku już od 17 lat aż do ok. 70ciu rzadko zajmują się poszukiwaniem klienteli na własną rękę. Zazwyczaj zatrudniają się w agencjach towarzyskich, pośredniczących w kontaktach z zainteresowanymi. Nie łatwo jest się do takiej agencji dostać, należy bowiem spełniać swoim wyglądem odpowiednie kryteria. Prosta zasada: nie wyglądasz - nie zarabiasz. Dlatego młodzi chłopcy niejednokrotnie duże pieniądze wydają na siłownię, kosmetyki i markowe ubrania. Trzeba się dobrze prezentować.

Czytaj także:Gdzie znaleźć galerianki w stolicy?

A po tych wszystkich staraniach następuje zderzenie z szarą rzeczywistością. Większość zarobionych pieniędzy zabiera agencja, nawet do 80 proc. za jedną sesję. Częstokroć, bez względu na orientację seksualną takiej męskiej prostytutki, są oni zmuszani również do kontaktów homoseksualnych. Szef każe - pracownik musi wykonać. Niełatwo jest też uwolnić się od takiej agencji - jest ona bowiem na ogół częścią większego interesu mafijnego. Chcący się zwolnić są zastraszani upublicznieniem informacji o ich gorszących nawykach.

Niektórzy panowie próbują rozkręcić swój interes na własną rekę. Wyszukują ogłoszeń typu „starsza pani prosi o wizytę” i umawiają się na spotkanie. Poza wyglądem ważne jest też, aby taki jegomość nie tylko był sprawny fizycznie, ale i intelektualnie. Nierzadko kobiety korzystające z usług męskich prostytutek zamiast doznań cielesnych wymagają jedynie miłego spędzenia wolnego czasu, towarzystwa do rozmowy. Samodzielnym prostytutkom ciężko jest wprawdzie znaleźć zainteresowanych usługą, ale nie muszą się z nikim dzielić zyskiem, który niekiedy wynosi nawet 1000zł za godzinę. Sami mogą również zdecydować o doborze klientów.

Zdaniem psycholog Moniki Dreger, zainteresowanie prostytucją wśród mężczyzn spowodowane może być przez wiele czynników. Może być to zarówno chęć łatwego zarobku, jak i zaburzenia świadomości czy pewności siebie spowodowane problemami w dzieciństwie - od zaburzonych relacji z rówieśnikami po molestowanie seksualne.

W Warszawie męskie prostytutki można znaleźć głównie w okolicach hoteli oraz centrum handlowych. Panowie lekkich obyczajów, w przeciwieństwie do pań, nie stoją przy ruchliwych trasach ani też pod przysłowiową latarnią. Według informacji jednej z agencji towarzyskich, usługi oferowane przez mężczyzn cieszą się dużą popularnością za granicą, w stolicy zaś zainteresowanie jest znacznie mniejsze głównie ze względu na wysokie koszty takiej przyjemności.

Zobacz także:Liga Europejska: Rosyjskie media przestrzegają, że to nie będzie mecz pokoju i przyjaźni

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto