Komisja rewizyjna wkracza do MOPS w Sławnie. Będzie kontrola

Skarga Chojnackiej na Komorowską została uznana, przez komisję powołaną przez burmistrza, za bezzasadną.
- To temat zamknięty i nie ma co robić szumu wokół tej sprawy - uważa Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna. - Trzeba mówić o tym, że MOPS także odnosi sukcesy.
Podczas nadzwyczajnych obrad radni przegłosowali uchylenie (11 głosów "za", dwa "wstrzymujące się", jeden "przeciw") uchwały o którą wnioskował radny Zaborowski. To dlatego, że w opinii prawnika miejskiego radni nie mają kompetencji, aby badać jakie są relacje szefowej MOPS ze związkiem zawodowym. Chojnacka twierdziła, że kierowniczka zwalcza związkowców, a ta ostatnia temu przeczy. Danuta Czernielewska, przewodnicząca Regionu Koszalin NSZZ "Solidarność" "Pobrzeże" ocenia, że Chojnacka ma rację.
- W MOPS pracownicy boją się ujawnić, że są członkami związku zawodowego - mówił na forum Rady S. Zaborowski. - Bo kierowniczka ich zwalcza, na każdym kroku.
W odpowiedzi usłyszał, że pracownicy mogą się zwrócić do sądu pracy.
Nadzwyczajne obrady zakończyły się tym, że radni zatwierdzili, że MOPS prześwietli komisja rewizyjna Rady Miejskiej. Nie sprawdzi ona relacji ze związkami zawodowymi, a prawidłowość finansowania gorących posiłków, prawidłowość realizacji zadań Środowiskowego Domu Samopomocy oraz zbada oferty usług realizowanych przez MOPS w obecnej kadencji Rady w porównaniu z poprzednią.