Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV Bieg Marchewkowy ze Słowina do Boleszewa - wspomnienie o Śp. Andrzeju Żukowskim [WIDEO]

Tomasz Turczyn
Andrzej Żukowski
Andrzej Żukowski FOT.ARCH R.PIETRASZ
W Słowinie [24 listopada 2018 r. godz. 11] rozpoczął się IV Bieg Marchewkowy im. Andrzeja Żukowskiego. Śp. Andrzej Żukowski był wielkim pasjonatem biegów, a w tym tych ultra. Mieszkał w Słowinie i za swojego życia organizował bieg, który kończył się poczęstunkiem ciastem marchewkowym.

Teraźniejszy Bieg Marchewkowy jest upamiętnieniem Andrzeja Żukowskiego i jego pasji, którą starał się zaszczepić na grunt lokalny.

Andrzej Żukowski zmarł 18 września 2015 roku. Tegoroczny bieg rozpoczął się od złożenia kwiatów na jego grobie w Słowinie.

- Andrzej stawiał sobie zawsze bardzo wysoko poprzeczkę, dlatego próbował pokonywać kolejne bariery wytrzymałości ludzkiego organizmu. Brał udział w biegach na dystansach maratońskich, biegach na 100km, biegach 12 i 24-godzinnych. Wiele osób na pewno pamięta jak przez cały rok (w deszczu, mrozie, upale) Andrzej w ramach treningu biegał co rano do pracy w Sławodrzewiu, a po południu wracał do domu na trasie Słowino-Sławno-Słowino - wspomina Krzysztof Kowalczyk, dyrektor OSiR w Sławnie. - Andrzej przybiegał o godzinie 7 w listopadowe, grudniowe niedziele (ze Słowina) i wyruszaliśmy na trasę Sławno – Radosław – Wikowice – Mazów – Chudaczewko – Ronin – Karsino i z powrotem, po drodze zabierając kolejnych kolegów z Bryzy Postomino (Zbyszka, Piotrka, Zdzisia i innych) na wspólny trening. Cały dzień biegliśmy wracając około 18.00 do domu po przebiegnięciu około 80km, Andrzej ponad 100km (wracał jeszcze do Słowina). Towarzyszyłem Andrzejowi (dbając
o wyżywienie, napoje, masaż) w jego starcie w Mistrzostwach Świata na dystansie 100km w Winschoten (Holandia), gdzie do 80km spowodował niemałe zamieszanie (ekipa z Polski brała udział w klasyfikacji drużynowej mistrzostw świata - liczyły się trzy najlepsze wyniki). Na początku Andrzej traktowany był po macoszemu, ale po międzyczasach jakie zaczął uzyskiwać na: 40, 50, 60, 70km nagle został udostępniony dla nas serwis reprezentacji Polski z pełnym zapleczem (odżywki, masażyści) na końcówce Andrzej osłabł i uzyskał słabszy czas (miesiąc później w Kaliszu pobiegł o 40 minut szybciej) ale i tak pozostawił bardzo dobre wrażenie swoim biegiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto