W Dobiesławiu (gmina Darłowo) strażacy z miejscowego OSP zajmują się (w czwartek - 28 kwietnia) rozgarnianiem siana z pogorzeliska po pożarze stodoły. Momentami widać płomienie, ale strażacy je dogaszają. Ze stodoły - patrz zdjęcia - praktycznie nic nie zostało.
Okoliczni mieszkańcy mówią, że pożar był duży, ale na szczęście dym szedł w stronę pól, a nie zabudowań mieszkalnych. A sama stodoła była od nich trochę oddalona.