Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atomowe zderzenie poglądów (FILM WIDEO)

Tomasz Turczyn
FOT.R.PIETRASZ/COLLAGE
Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa bardzo obszernie wyjaśnia swój pogląd na elektrownię atomową. Na filmie prezentujemy stanowisko Małgorzaty Żugaj, sołtysa Wicia, która mówiła na temat atomu podczas obrad Rady Gminy Darłowo. Zarówno ona jak i burmistrz byli obecni podczas zwiedzania elektrowni atomowej we Francji.

"Dlaczego popieram budowę elektrowni jądrowej pod Darłowem? W ciągu ostatnich kilkunastu dni przez okolice Koszalina przetoczyła się burza protestów związanych z możliwością powstania elektrowni jądrowej w Gąskach w gminie Mielno.
W tym samym czasie wszyscy wójtowie, burmistrzowie i starosta z powiatu sławieńskiego oraz nasza radna sejmiku wojewódzkiego Magdalena Gąsecka wydali zgoła odmienne oświadczenie. Zapraszamy w nim Polską Grupę Energetyczną (państwową spółkę, która będzie inwestorem elektrowni) do rozmów o ewentualnym zlokalizowaniu tej inwestycji na terenie wiejskiej gminy Darłowo.
Dlaczego - jak może ktoś uznać - zdecydowaliśmy się iść „pod prąd” antyatomowym emocjom i kto ma rację? Ci, którzy krzyczą, że taka elektrownia zabije turystykę w regionie, czy my, uważający, że turystyka będzie funkcjonować normalnie, a powiat i cały region gospodarczo bardzo się rozwiną?
Żeby odpowiedzieć na te pytania warto spojrzeć jak gdzie indziej praktyka rozwiązywała te dylematy. Dobrym przykładem może być Francja - lider zarówno energetyki jądrowej jak i potęga turystyczna w Europie.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że co roku Francję odwiedzają miliony turystów z całego świata, a przemysł turystyczny jest ważną dziedziną gospodarki tego państwa. A przecież we Francji czynnych jest 58 reaktorów jądrowych w 19 elektrowniach, które dają ok. 80% produkowanego prądu elektrycznego. Francuskie elektrownie jądrowe rozrzucone są po całym kraju. Kilka z nich znajduje się w superatrakcyjnych odwiedzanych przez miliony turystów regionach - np. w dolinie Loary. Tam energetyka nuklearna w żaden sposób nie koliduje z trasami turystycznymi po zamkach nad Loarą i słynnych winnicach. Turystom takie sąsiedztwo nie przeszkadza.
Elektrownia jądrowa jest również w atrakcyjnym turystycznie regionie północnej Francji, w Normandii. To region w pewnym sensie podobny do polskiego Pomorza. Z dominującym rolnictwem, słynnymi ekologicznymi produktami regionalnymi, takimi jak normandzkie sery z mleka krowiego i koziego. Jednocześnie to region atrakcyjny dla turystów z rozwiniętą siecią małych portów i marin jachtowych. To podobieństwo z województwem zachodniopomorskim było jednym z powodów dlaczego właśnie do elektrowni jądrowej pod normandzkim miasteczkiem Flamanville udała się delegacja samorządowców z naszego regionu. W jej skład wszedł m.in. starosta sławieński Wojciech Wiśniowski, wójt Postomina Janusz Bojkowski, przewodniczący rady gminy Darłowo Jarosław Michalski, sołtys wsi Wicie Małgorzata Żugaj oraz niżej podpisany burmistrz Darłowa. Nasza wizyta we Flamanville przypadła na dni od 13 do 15 grudnia. W tym czasie nad Kanałem La Manche wzmagał się huragan „Joachim”, który w samej Francji pozbawił prądu 400 tysięcy domów, na bardziej na zachód od Normandii położone wybrzeże bretońskie wyrzucił tankowiec i zmusił część ludności z terenów nadmorskich do ewakuacji.
Dlaczego wspominam o huraganie? Ponieważ ta paskudna pogoda, zacinający deszcz przy temperaturze około 8-10 stopni Celsjusza w trakcie krótkich pochmurnych grudniowych dni została użyta jako jeden z argumentów przeciw... budowaniu elektrowni jądrowej pod Darłowem.
Pani sołtys Małgorzata Żugaj, na co dzień mieszkająca we Wrocławiu prawniczka, spisała i rozesłała do mediów swoje wspomnienia z tej wyprawy w konwencji horroru rodem z Alfreda Hitchcocka. Pełno jest tam jest opisów mrożących krew w żyłach. Sporo przeinaczeń, które trudno w całości prostować. Ale spróbuję to zrobić chociaż częściowo. Pani sędzia Żugaj pisze np. że „po drodze (do hotelu - przyp. A.K.) nie widać żadnego życia, wzdłuż małe szare domki. Na trasie mijamy dwa hoteliki, sprawiają wrażenie nieczynnych (...) Turystyki nie zobaczyłam, bo po prostu tam jej nie ma.”
Jeżeli pani M. Żugaj spodziewała się w grudniowy wieczór, w czasie huraganu, który wiał z prędkością dochodzącą do 120 km/h zobaczyć tłumy letników delektujących się w kawiarnianych ogródkach Calvadosem (regionalny napój alkoholowy) - to nic dziwnego, że się zawiodła. Podobnie jak zawiódł by się Francuz, który w tych samych dniach szukałby plażowiczów pod Wiciem, Jarosławcem czy w Darłówku. Pozamykane na cztery spusty pensjonaty, opuszczone kempingi, wymarłe kawiarenki - bez śladów życia i turystyki. Taki apokaliptyczny obraz mógłby wizytujący Wicie Francuz odmalować w swojej relacji. Można by dodać, że nasz hipotetyczny podróżnik nie znalazłby nie tylko śladów po turystach ale również w tej martwej (z pozoru) okolicy nie uświadczył śladów nowoczesnej energetyki.
Natomiast pod elektrownią we Flamanville, co widziała pani Żugaj, a co skrzętnie przemilcza, funkcjonuje wielka jachtowa marina, i to w odległości 2 km od pracujących reaktorów. Około 130 jachtów, które tam w tym czasie cumowały przy kejach znajduje się cały czas bliżej elektrowni niż dzisiaj nieczynne ośrodki wczasowe w Wiciu. Odległość tej wsi letniskowej od planowanej elektrowni wyniesie bowiem prawdopodobnie ok. 2.6 km. Zaledwie 5 km od elektrowni jest miasteczko Les Pieux (3,2 tys. mieszkańców). Popularna plaża i kąpielisko Les Pieux, które od 11 lat ma nieprzerwanie Błękitną Flagę, znajduje się w linii prostej - 3.6 km od czynnych reaktorów. Turystom najwyraźniej to nie przeszkadza. Dla porównania: plaża w Jarosławcu od elektrowni w lokalizacji „Kopań” znajdzie się w linii prostej w odległości 7.5 km. Do centrum Darłówka jest ponad 8 km, a do Dąbek 14 km. Z żadnej z plaż w tych letnich kurortach elektrowni widać nie będzie.
Wróćmy do zasadniczego pytania: dlaczego burmistrz Darłowa i wszyscy inni włodarze z powiatu sławieńskiego nie boją się elektrowni, a wręcz chętnie widzieliby ją w powiecie sławieńskim? Odpowiedź jest oczywista. Jesteśmy przekonani, że budowa tej wielkiej fabryki prądu nie zaszkodzi turystyce ani w Darłówku ani w Jarosławcu ani w Dąbkach, a stworzy kilka tysięcy miejsc pracy na budowie, która potrwać może nawet 10 lat. Potem w elektrowni pracować może ponad 1000 osób, z tego wielu mieszkańców naszego powiatu.
Pragniemy, żeby nasze gminy nie żyły intensywnie i dawały miejsca pracy jedynie przez dwa miesiące w roku, jak to jest teraz. Energetyka i towarzyszące jej inne inwestycje (rozwój firm w strefie przemysłowej Sławna i Darłowa, ożywienie portu handlowego w Darłowie, modernizacja dróg lokalnych w całym powiecie) dadzą pracę naszym mieszkańcom przez 12 miesięcy w roku. Wielomilionowe podatki po ukończeniu budowy mogą przez kilkadziesiąt lat bez przerwy zasilać nie tylko budżet gminy wiejskiej Darłowo ale praktycznie wszystkich pozostałych gmin w naszym powiecie. Te pieniądze też będą przeznaczone na rozwój naszego regionu. Posłużą do stworzenia nowych miejsc pracy w oświacie, kulturze, opiece społecznej czy ochronie zdrowia oraz podniesieniu jakości tych świadczeń. Spodziewam się, że poddarłowska elektrownia jądrowa może - ostrożnie szacując - odprowadzać co roku do lokalnych budżetów od 20 do 30 mln złotych.

A co z letniskową wsią Wicie? Z pewnością będzie musiała się zmienić. Ale ma szansę żyć 12 miesięcy w roku. Stać się naturalnym zapleczem mieszkaniowym dla tej wielkiej budowy. A potem osiedlem dla działającej już elektrowni. Wtedy puste przez 10 miesięcy w roku domy gościnne będą mogły zarabiać przez 12 miesięcy w roku. Ale o tym trzeba spokojnie rozmawiać i negocjować. Szkoda, że kilkanaście osób z Wicia (w całej wsi jest zameldowanych kilkadziesiąt osób, z tego większość od niedawna), żyjących na co dzień w Niemczech, Wrocławiu czy innych okolicach w Polsce - chce narzucić stałym mieszkańcom naszego regionu swój punkt widzenia. Szkoda, że jak w relacji M. Żugaj, używa się do tego zwyczajnych manipulacji, próbuje się ludzi straszyć."

Arkadiusz Klimowicz
Burmistrz Darłowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto